Prokuratura Regionalna w Łodzi skierowała do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie trzech byłych członków zarządu EuRoPol Gaz SA - Michała Sz., Zdzisława J. oraz Mirosława D Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków-Prądnik Biały w Krakowie prowadzone jest śledztwo przeciwko Aleksandrze S. (lat 30) i Adrianowi S. (lat 30), podejrzanych o to, że w dniu 3 września 2022 r. w Krakowie, działając wspólnie i w porozumieniu, w wykonaniu wcześniej ustalonego planu oraz w ramach podziału ról, w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia konkubenta Aleksandry S Gaz w zmiennej cenie. zmienna stawka za MWh, ustalana względem ceny rynkowej 20. dnia każdego miesiąca przed końcem wybranej transzy (miesięcznej lub kwartalnej) w zależności od wybranego modelu stawki zmienią się 12 lub 4 razy w ciągu roku. możliwość zawarcia umowy na okres od 12 do 36 miesięcy. opłata handlowa od 9,5 zł/netto/mc. Fast Money. 8 marca 2019, 14:00 Alert Prokuratura Okręgowa w Płocku postawiła szefom nieuczciwych spółek zarzuty zawierania oszukańczych umów na świadczenie usług telekomunikacyjnych, telemedycznych i sprzedaż energii elektrycznej. Ofiarą przestępstwa padło około 10 tysięcy osób, głównie starszych. Rzecznik Prasowy Prokuratury Krajowej, prokurator Ewa Bialik poinformowała w piątek, że łączna kwota, na jaką zostały poszkodowane oszukane osoby przekracza 2 miliony złotych. Bialik wyjaśniła, że oszuści, podszywając się pod znanych operatorów telekomunikacyjnych i firmy energetyczne, nakłaniali swoje ofiary do podpisywania nowych umów i zmiany sprzedawcy. Wykorzystywali niewiedzę i często sędziwy wiek oszukiwanych osób, a także nieumiejętność czytania umów. Stosowali również niewielki druk w klauzulach dołączanych do umów. Po zawarciu umów i przy próbie wycofania się z nich przez osoby, które je zawarły, żądali wysokich kar. Przestępcy działali w latach 2014-2016 w całej Polsce używając nazw takich, jak: Polskie Centrum Telemedyczne, Polski Prąd i Gaz (wcześniej Polska Energetyka PRO), Telekomunikacja dla Domu i New Telekom. Do prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Płocku śledztwa włączono ponad 1600 postępowań z całego kraju. W śledztwie jest już w sumie prawie 40 podejrzanych, w tym członkowie zarządów nieuczciwych spółek. W czwartek na wniosek prokuratury zostali aresztowani Maciej B. i Bartosz G., którzy pełnili kierownicze funkcje w oszukańczych spółkach. Zarzuty, jakie im postawiono, to oszustwo i usiłowania popełnienia oszustwa co do mienia znacznej wartości. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 15 lat pozbawienia wolności. Bialik poinformowała, że prokuratura podjęła również działania o charakterze pozakarnym, występując do sądów w interesie pokrzywdzonych. Kierowane przez prokuraturę wnioski mają na celu stwierdzenie nieważności oszukańczych umów. Niezależnie od prowadzonego śledztwa Prokuratura Okręgowa w Płocku prowadzi działania na rzecz odzyskania pieniędzy przez pokrzywdzonych. Śledztwo ma charakter rozwojowy i prokuratura nie wyklucza zatrzymań kolejnych osób i postawienia im zarzutów. Polska Agencja Prasowa Ogromne podwyżki cen prądu i gazu uderzają we wszystkie firmy i przedsiębiorców, nie ominęły także klubów sportowych. Zapytaliśmy działaczy z Małopolski, jak bardzo odczuli gwałtowny wzrost kosztów i czy znaleźli sposób na poradzenie sobie z tym palącym problemem. Dla klubów i stowarzyszeń tak duży skok cen za energię to sytuacja, z jaką mierzą się po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat. Działacze sportowi natychmiast wzięli się za oszczędzanie, ale dopiero za kilka miesięcy będzie można ocenić, czy to wystarczające antidotum. Niektóre już popadły w długi, byle tylko utrzymać bieżącą działalność. W KS Prokocim, którego piłkarze występują w klasie okręgowej, opłaty za media wzrosły o kilkadziesiąt procent. Dotyczą zarówno budynku klubowego, jak i hali pneumatycznej (tzw. „balonu”), z którego korzystają piłkarze z klubu oraz ci, którzy ją wynajmują. Ten drugi obiekt pochłania sporo prądu i gazu (ogrzewanie). Do tej pory miesięcznie było to kilkanaście tysięcy złotych, a teraz będzie jeszcze Totalnie oszczędzamy. Pod balonem staramy się utrzymywać niższą temperaturę niż wcześniej, aby oszczędzić na ogrzewaniu, o ile oczywiście pozwalają na to warunki na zewnątrz. Na szczęście zima nie była taka straszna - mówi Robert Oczkoś, dyrektor KS Prokocim. - Wzrost opłat to duży problem, teraz trudno dokładnie powiedzieć, jak to wpłynie na budżet. Na razie chodzę w stylu teściowej i gaszę światło gdzie tylko się Racułt, prezes Kolejowego Klubu Wodnego 1929 Kraków, w którym trenują kajakarze, przyznaje, że nagły wzrost kosztów mediów jest problemem. Budynek na przystani przy ul. ks. Józefa ogrzewany jest olejem opałowym, używanym także do podgrzewania wody w natryskach. Jak mówi, przy zużyciu 3 tysięcy litrów miesięcznie wzrost ceny z 3,20 do 4,60 zł za litr jest płacić kilkadziesiąt procent więcej. A co będzie dalej, to nie wiemy – mówi prezes Racułt. - Popadliśmy trochę w długi. Zrezygnowaliśmy z inwestycji i remontów w klubie, na przykład hangaru kajakowego, bo trzeba było przeznaczyć środki na bieżącą działalność, opłacić że sami sportowcy na razie nie odczuli boleśnie podwyżek. - Plany szkoleniowe są realizowane, nasi zawodnicy wyjechali na obóz – mówi. W A-klasowej Wiśle Jeziorzany najnowszy rachunek za prąd, w porównaniu do ubiegłorocznego, jest wyższy o kilkadziesiąt procent. Klub nie korzysta z Otrzymujemy faktury za dwa miesiące. Cena prądu za styczeń i grudzień wyniosła 570 złotych. To dużo w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku, gdy zapłaciliśmy 360 złotych. A przecież rzadko korzystaliśmy z oświetlenia – mówi prezes Wisły Jeziorzany Grzegorz Góralczyk. - Do 25 stycznia, gdy przyszła faktura, odbyliśmy w tym miesiącu tylko cztery treningi. Termy praktycznie nie grzały. Korzystaliśmy z grzejnika na prąd, ale epizodycznie. W występującej w tej samej klasie rozgrywkowej Iskrze Krzęcin koszty wzrosły o ponad sto Płacimy faktury w cyklu dwumiesięcznym. W ubiegłym roku rachunek za prąd w grudniu i styczniu wyniósł 230 złotych, a teraz 502 zł – tłumaczy prezes Iskry Mateusz Szwed. - Możliwe, że w ostatnich dwóch miesiącach zużyliśmy więcej prądu niż rok temu, ale nie aż tyle, by płacić tak dużo. Czekamy na budowę boiska, które ma być ukończone w tym roku. Zaczęlibyśmy grać na nim w przyszłym roku. Na obiekcie mają być zainstalowany panele fotowoltaiczne do wytwarzania prądu. Jacek Regucki, jako prezes IV-ligowej Słomniczanki, mocno zderzył się z podwyżką cen gazu. Rachunek listopadowy za nasz klubowy budynek wynosił niecałe 5 tysięcy złotych. W grudniu przyszedł na 10 tysięcy. Nie ukrywam, zbiło nas to z tropu. Dobrze, że mamy dobre władze samorządowe i w każdej trudnej sytuacji nam pomagają – podkreśla prezes kluby piłkarskie w okresie zimowym niemal nie funkcjonują, co ratuje ich rachunki. Poznają je dopiero na W klubie nie mamy gazu, a prąd zużywamy tylko w sezonie piłkarskim – wyjaśnia Mariusz Sałaciak, wiceprezes Tempa Białka, klubu IV ligi. - Ponieważ nasze boisko jest zaśnieżone, nie utrzymujemy obecnie budynku klubowego, bo piłkarze z niego nie korzystają. Wynajmujemy boiska w Lachowicach i korzystamy z orlika w Białce. Budynek klubowy nie jest ogrzewany, zaczniemy go użytkować dopiero w marcu, gdy będzie możliwość jest w LKS Żarki. - Obiekt klubowy na zimę jest wyłączony z użytkowania. Właścicielem obiektu jest Libiąskie Centrum Kultury i to ono przekazuje nam rachunki. Czekamy z niepokojem na faktury za gaz. Natomiast prąd zdrożał o 30 procent – mówi prezes LKS Żarki Zdzisław klub Clepardia, którego piłkarze występują w IV lidze, prowadzi działalność w dwóch miejscach – przy ul. Mackiewicza i ul. Fieldorfa-Nila. W tej drugiej lokalizacji znajduje się stadion wraz z budynkiem klubowym, i właśnie o kosztach związanych z tą lokalizacją opowiada prezes Zbigniew Wajda. - Opłata stała za prąd, bez względu na to, czy coś zużyjemy czy nie zużyjemy nic, to ponad 2 tysiące złotych. A teraz dostałem rachunek na 2767 złotych. Te kwoty trzeba oczywiście zsumować. Średnio za prąd płacimy 3500 złotych miesięcznie. Jeśli chodzi o MPEC, opłata stała to 1968 zł, a ostatni rachunek mam na 1520,31 zł. Skąd ja mam na to wszystko brać? – zastanawia się prezes Clepardii. I dodaje: - Dziwi mnie, że radni miejscy czy komisja sportu nie stara porozumieć z dostawcą energii, wynegocjować jakieś preferencyjne stawki dla klubów. Przecież to na młodzież idzie, nikt inny tego nie klubów korzysta tylko z prądu, ale są też takie, które ogrzewają budynki gazem. Należy do nich Juvenia Mamy ogrzewanie gazowe w budynku klubowym i zauważyliśmy wzrost rachunków o 50–60 procent w stosunku do zeszłego roku - mówi Kajetan Cyganik, rzecznik prasowy Juvenii. - To dość zatrważające, mimo że na razie nie używamy budynku klubowego w pełni, bo na razie boisko nie nadaje się do treningów. Zawodnicy korzystają jednak z siłowni, która jest ogrzewana. Prądu na szczęście dużo nie Krakusie Swoszowice, który prowadzi sekcje piłkarską i kolarską, z dużym niepokojem czekają na pierwsze w tym roku rachunki za prąd. W nowym budynku w sezonie letnim, gdy włączona jest klimatyzacja, rachunki za prąd do tej pory opiewały na 8 tysięcy złotych. Jak będzie w tym sezonie?- Jeszcze nie odczuliśmy podwyżki. Jeśli chodzi o nowy budynek klubowy, oddany do użytku przed pandemią, nie mamy jeszcze pełnego rozeznania. Oświetlamy boiska, tak było jesienią, a teraz piłkarze jeszcze nie wyszli na murawę – mówi prezes Krakusa Jacek Koziarowski. Artur Bogacki, Tomasz Bochenek, Jerzy Filipiuk, Jacek ŻukowskiTransfery byłych piłkarzy WisłyKto zagra w Cracovii? Transfery, kontrakty, spekulacjeWisła Kraków. Transfery, kontrakty, spekulacje, plotki - zima 2022Ryszard, ty draniu! MEMY o konferencji MichniewiczaWisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy ZDJĘCIACracovia. Żony i partnerki piłkarzy ZDJĘCIAPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera Gaz-System i Energinet, "partnerzy projektu Baltic Pipe, zrealizowali kluczowy etap prac montażowych na gazociągu podmorskim". "Dziś możemy powiedzieć, że gazociąg podmorski Baltic Pipe jest pod względem technicznym elementem krajowego systemu przesyłowego. Dzięki tej inwestycji zintegrowaliśmy sieci gazowe Polski i Danii, tworząc nowy korytarz dostaw gazu ziemnego do regionu środkowo-wschodniej Europy" – napisał w komunikacie, prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień. Baltic Pipe ma dostarczać gaz ziemny z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System. Pełną przepustowość ma osiągnąć na początku 2023 r. Rurociąg ma zostać uruchomiony w październiku tego roku i wtedy będzie miał przepustowość rzędu 2-3 mld m sześc. gazu rocznie. W 2023 r. osiągnie maksymalną moc - czyli 10 mld m sześc. gazu rocznie. Czytaj więcej Piotr Naimski stracił posadę. Co z projektami gazowymi i polskim atomem? Polska infrastruktura energetyczna została osamotniona po dymisji pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury. Piotr Naimski jako nadzorujący Gaz – System, praktycznie ukończył gazociąg do Norwegii, która ma dać Polsce pełną niezależność gazową od Rosji. Krytycy jego osoby, zarzucają mu jednak opóźnienia w budowie elektrowni jądrowej w Polsce. Czy słusznie?

polski prąd i gaz prokuratura